Twarde prawo, ale prawo

Ave!


Tym postem rozpoczynamy siódmy rozdział "Dura lex, sed lex".








„TWARDE PRAWO, ALE PRAWO”

Szybko zagłębiasz się w cały świat, który wciąż pozostaje poza twoim rozumowaniem. Dowiedziałeś się, że nie tylko istnieją inteligentne magiczne stworzenia na Ziemi, nie będące wyłącznie ludźmi, ale też że występuje ich bardzo wiele i dużo z nich ma twarz człowieka. Ci ludzie posiadają potężną magię i prowadzą rozległe, czasem gwałtowne waśnie. Znasz już Świat Cieni i co możesz w nim znaleźć. Teraz zajmiemy się pytaniem, jak powinieneś tutaj się zachowywać.                W możliwie najbardziej napuszony sposób.
My, Nefilim, jesteśmy, głównie w Świecie Cieni, opiekunami pokoju, a zatem strażnikami Prawa. Prawo – nasze Przymierze z Razjelem – mówi nam, co należy i co nie należy do naszej jurysdykcji, jak możemy karać łamanie Prawa oraz jakich zasad my sami musimy przestrzegać w relacjach z Przyziemnymi, Podziemnymi i między sobą.
Prawo Nefilim nie stanowi pełnego kodeksu postępowania dla Nocnych Łowców we wszystkich sferach ich życia. Jako pierwszy i zasadniczy wysuwa się nakaz przekazany samemu Jonathanowi Nocnemu Łowcy: „Jesteś Człowiekiem; służ Ludziom; żyj wśród Ludzi”. Chociaż Idris może stworzyć własny zbiór ogólnych praw, Nocni Łowcy rozmieszczeni na całym świecie powinni żyć według podstawowych kodeksów moralnych swoich cywilizacji. Nasze własne Prawo ma najważniejsze znaczenie, ale również trzeba przestrzegać przyziemnego prawa.
Serio? Przymierze to mówi? Notka: zapytać Jace’a.
Tak, musimy przestrzegać przyziemnych praw.
... Naprawdę?
Niektórzy z nas bardziej dokładnie niż innych.

JAK PRAWO WPŁYWA NA: CIEBIE
·       Musisz zbadać każdy znany przypadek złamania Prawa Przymierza. W rzeczywistości musisz sprawdzać nawet plotki, miejskie legendy i bajki ludowe, by oszacować ich wiarygodność.
·       Nie możesz wyjawić Świata Cieni Przyziemnym. Rzeczywiście, wskazówką Razjela było, że chociaż mamy chronić i ratować Przyziemnych, oni nie mogą o tym wiedzieć.
·       Ilekroć to możliwe, musisz słuchać przyziemnych praw w miejscu, w którym mieszkasz. „Kiedy to możliwe”, szturch, szturch.
A co z przyziemnymi rządami?
Przyziemni, którzy już wiedzą, są ok
ale...?
·       Nigdy nie możesz popełnić zbrodni wobec innego Nocnego Łowcy. Te przewinienia Clave karze o wiele surowiej niż przestępstwa wobec Podziemnych czy Przyziemnych. To nie z powodu moralnej wyższości czy dlatego, że Nefilim traktuje się jako bardziej wartościowe osoby niż nie-Nefilim (obok tego: Jestem zszokowany! Zszokowany! Oj, przestań.), ale raczej ponieważ Nocnych Łowców jest niewielu i żyją krótko. Spowodowanie szkody dla innego Nefilim to korzyść dla demonów, które starają się nas zniszczyć. 
      Widzisz?! Okej, okej, spokojnie.
·       Współpraca lub konszachty z demonami, które pragną naszej zagłady uznaje się za zdradę i zazwyczaj karze śmiercią. Spiskowanie z demonami, by spowodować bezpośrednią szkodę Nocnym Łowcom sprowadzi najsurowszą możliwą karę Clave, koniec istnienia rodziny wśród Nefilim. Znaki przestępcy zostają mu odebrane i stanie się Wyklętym, pozostawionym, by oszalał i umarł. Resztę rodu po prostu pozbawia się Znaków i czyni Przyziemnymi, usuwając na zawsze z naszych szeregów.
Czy wielu nowych Nocnych Łowców musi być przestrzeżonych, by nie konszachtować z demonami i nie zabijać się nawzajem?

Myślę, że Clave chce byś wiedziała, że mówią poważnie.

Vale,
VamPav.

Komentarze

Popularne posty