Polowania i Schizma cz 1
Ave!
POLOWANIA
I SCHIZMA
Wielu Nocnych Łowców
próbowało uspokoić swoich miejscowych Przyziemnych i skierować ich uwagę na
mniej gwałtowne sprawy; jednakże historyczna dokładność wymaga, żebyśmy
przyznali, że mnóstwo Nefilim zaraziło się od ludzi zapałem do polowania na
czarownice i pomogło im je kontynuować. Niektórzy Nocni Łowcy myśleli, że ten
nowy entuzjazm do zabijania demonów można pożytecznie skierować, że Przyziemni
mogą stać się świadomi i zdolni do radzenia sobie z demonami na własną rękę.
Zamiast tego rozpoczęło się Oświecenie, Przyziemni rozwinęli nowożytną naukę i
zaczęli budować nowoczesne technologie, a wiara w czary stała się czymś, co
wykształcony człowiek uznałby za głupi zabobon. Do końca XVIII wieku w całej
Europie polowania na czarownice zanikły, a kontrola nad Podziemiem wróciła
całkowicie w ręce Nefilim.
Vale,
VamPav.
Dzisiaj mam dla was pół fragmentu opowiadającego o najbardziej niechlubnej karcie w historii Nefilim.
Chciałabym powiedzieć, że z racji świąt najbliższe wpisy będą ustawione na automatyczne wstawianie, a PDF otrzyma od razu aktualizację aż na poniedziałek.
Ktoś z was zapytał mnie, czy przetłumaczę też "An Illustrated History of Notable Shadowhunters and Denizens of Downworld". Jest to możliwe, ale najszybciej od czerwca, bo w maju będę trochę zajęta 😉
Ostrzeżenie: jeżeli jeszcze o tym nie słyszałeś, to
trochę złe rzeczy.
POLOWANIA
I SCHIZMA
Jest wiele historii o szlachetnych Nefilim, odważnych i potężnych
mężczyznach i kobietach, którzy mogą nas dzisiaj inspirować poprzez opowieści o
swoim męstwie i waleczności. Jednak życie to nie bajka, a my moglibyśmy zawieźć
w naszych obowiązkach szkolenia nowych Nocnych Łowców, jeżeli zignorowalibyśmy haniebniejsze
i podlejsze czyny naszych przodków. Nefilim zawsze działają w moralnie
uczciwych celach i z pragnieniem dobra dla świata, ale według naszej
nowoczesnej wrażliwości musimy wspomnieć, i potępić, te wydarzenia, w czasie
których przez te ambicje pojawiły się zachowania dziś uznawane ze złe.
W XVI i XVII wieku fatalny obyczaj przemierzał Europę: polowania na
czarownice. Powstał z wielu historycznych powodów – wśród nich były gorliwość
religijna zbiegająca się z Reformacją Protestancką i odnowione zainteresowanie
piętnowaniem „kultu szatana” w części Kościoła Katolickiego. To, co zaczęło się
jako linczowanie niewinnych i w większości przyziemnych kobiet (i kilku
mężczyzn) jako „wiedźm”, szybko rozwinęło się, by stać się oficjalnym
przyziemnym prawem. Anglia, na przykład, wprowadziła pierwszą wersję Ustawy o
Czarach w 1542 roku, która zakazywała:
...używania,
wymyślania, odprawiania czy ćwiczenia, lub bycia inicjatorem użycia,
wymyślenia, odprawienia czy ćwiczenia, jakichkolwiek zaklęć oraz związków z
Duchami, czarownikami, zaklinaczami czy magami, albo żądania otrzymania za to
pieniędzy lub majątku; marnowania, zużycia albo zniszczenia jakiejkolwiek osoby
w jej ciele, kończynach lub dobrach, czy doprowadzenia jakiejkolwiek osoby do
nieprawdziwej miłości lub innego bezprawnego zamiaru czy celu ...przeciwko Chrystusowi,
albo za pieniądze zasłaniania czy ściągania jakiegokolwiek krzyża lub krzyży,
albo przez takie zaklęcia oraz związki z Duchami, czarownikami, zaklinaczami
czy magami próbować dowiedzieć się, gdzie znajdują się skradzione lub zgubione
dobra...
(Gibson,
Marion, Witchcraft and Society in England
and America, 1550-1750, Londyn 1976, s.1-9)
Nie wiedziałam o tym. To bardzo złe, tak.
To nie jest tak, że twój kraj lub twoja religia zachowywały się lepiej.
Niemniej jednak przez te dwieście lat Podziemni bardzo cierpieli przez
te Polowania. Czarownicy, zwłaszcza ci, których znaków nie było można łatwo zamaskować
lub schować, znajdowali się w szczególnym niebezpieczeństwie. Takie
„oszpecenia” uznawano za jasny dowód czarów wśród Przyziemnych. Na szczęście,
większość czarowników żyło już wśród ludzi i zwykło ukrywać lub wyjaśniać
pochodzenie swoich znaków i wielu z nich mogło uniknąć oskarżeń.
Wiem, czytaliśmy „Czarownice z Salem” na
angielskim.
Vale,
VamPav.
Komentarze
Prześlij komentarz