Ogłoszenia + Geografia. Idris
Ave!
IDRIS,
Tak jak wspominałam, dziś wkraczamy już w ósmy rozdział!
Chciałbym też wam ogłosić, że skończyłam tłumaczenie, Kodeks w obecnej wersji razem z tymi dużymi ilustracjami ma 292 strony (a zostało około 70 do publikacji na blogu) 😁
Jeszcze jedną kwestią jest to, że zamierzam odezwać się do Wydawnictwa MAG, które publikuje wszystkie książki Cassie, z propozycją odsprzedania im moich wypocin, więc, kto wie, może w przyszłości ujrzymy Kodeks po polsku w wersji książkowej. Trzymajcie kciuki! ✊
IDRIS,
OJCZYZNA NEFILIM
Idris to nasze państwo, nasza
kraina azylu i bezpieczeństwa. Jeśli ty, przyszły Nocny Łowco, jeszcze tu nie
trafiłeś, prawdopodobnie to zrobisz w celu wypicia z Kielicha i otrzymania
pierwszych Znaków, a wtedy zobaczysz piękno i spokój, które czyni go
najukochańszym miejscem Nefilim. Anielski urok czuć w każdym liściu, w każdym
rzecznym kamieniu, w każdym budynku. Nad krajem górują strzeliste słupy z
adamasu, które tworzą wieże chroniące jego stolicę, Alicante. Te baszty
oblekają nas w anielskie światło i osłaniają miasto i jego mieszkańców przed
demonami. Zazwyczaj.
GDZIE ZNAJDUJE SIĘ IDRIS? JAK W NIM JEST?
Państwo Idris to mały, ledwo widoczny na mapie Europy punkt. W
rzeczywistości stanowi niewiele więcej niż miasto Alicante, równiny, które
delikatnie rozciągają się pod jego murami, i otaczające kraj pasma górskie,
które go chronią. Alicante jest jedynym miastem – właściwie to jedyną gęściej
zaludnioną strefą – w państwie. Sprawia to, że trudno podróżować po większej
części Idrisu, nawet dla Nocnych Łowców; jego gór nie da się przekroczyć poza
środkiem lata, z powodu silnych zamieci, a jego lasy, zwłaszcza Las Brocelind,
są gęste i nie ma w nich szlaków. Niemniej jednak Idris to bardzo piękna
kraina: niskie alpejskie pagórki poprzecinane kręgami z sosen, między którymi
wiją się niezliczone strumyczki i potoki. Chociaż państwo różni się od swoich
przyziemnych sąsiadów – Niemiec, Francji i Szwajcarii – prezentuje to samo
piękno co krajobrazy tych krajów.
Idris nie został, jak uważa się
powszechnie, stworzony z ziem „ukradzionych” od przyległych państw. Przeciwnie,
Razjel wyczarował zupełnie nową krainę, jak dmuchaną bańkę, w środku Europy. To
ziemia, której cel stanowi jedynie bycie domem dla Nefilim.
JAK DOSTAĆ SIĘ DO
IDRISU
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Aby dostać się do Idrisu drogą powietrzną, trzeba by było polecieć na
któreś z lotnisk w sąsiadujących państwach, a potem podróżować lądem wzdłuż
jego granicy. Ci, którzy zwykle lubią używać wygód przyziemnej technologii
transportu mogą uznać to za nieco staromodne, ale zapraszamy cię do pomyślenia
o tym jako uroczo osobliwe. Oczywiście, aż do początków XX wieku, jedynym
sposobem na dotarcie do Idrisu była podróż lądowa. Problem w dostaniu się tam
spowodowany otoczeniem Idrisu z każdej strony lądem został ostatecznie
rozwiązany przez wynalezienie Portalu, którego dzisiaj najczęściej używa się
jako środka transportu tam i z powrotem.
OSŁONY IDRISU
Przyjedź zobaczyć
osłony! Są niewidzialne!
Osłony wokół Idrisu są wyjątkowe i udowodniły, że pomimo naszych
wszystkich lat badań nie ma możliwości ich zrozumienia czy powielenia. Ludzie
mogą tworzyć osłony, które odwracają pewne osoby od miejsca lub obiektu; czasem
robią to przez iluzję, a innym razem przez rozproszenie. To prawdziwe dla
Znaków z „Szarej Księgi” i magii czarowników. Jednak jeśli Przyziemny przejdzie
przez osłonę Idrisu, zostanie natychmiastowo przetransportowany do
odpowiedniego miejsca za granicą po drugiej stronie. Dzieje się to bez żadnych
towarzyszących efektów i znaków, więc Przyziemny nie odczuje nawet, że przebył
błyskawicznie przez terytorium całego kraju. Z perspektywy Przyziemnych to tak,
jakby Idris nie istniał w Europie i w rzeczy samej w ten sposób ich mapy
przedstawiają rzeczywistość.
Osłony Idrisu stworzył sam Razjel, jako część początkowego zestawu
prezentów, które podarował Jonathanowi Nocnemu Łowcy. Najwyraźniej Anioł
zdecydował się nie dzielić tą magią ze stworzonymi przez siebie Nefilim, więc
nie możemy powielić gdziekolwiek indziej czy chociaż zmodyfikować osłon
granicznych Idirisu. Przez lata Nocni Łowcy spierają się bez końca o to,
dlaczego pozwalają one na swobodne przechodzenie Podziemnym, a nawet samym
demonom, do kraju. Innymi słowy osłony zapobiegają odkryciu Idrisu przez
przyziemny świat, ale wszyscy członkowie Świata Cieni mogą swobodnie wchodzić i
wychodzić z niego. Wielu Nefilim wskazuje, że celem osłonięcia Idrisu przez
Razjela było uchronienie Nocnych Łowców przed wplątaniem w jakiekolwiek lądowe
konflikty z sąsiadami. Idris stworzono jako ukryte schronienie przed
Przyziemnymi i jako dom, a nie podmiot polityczny wśród narodów świata, a więc
jego granice nie powinny nigdy zostać zmienione.
IDRIS I WSPÓŁCZESNY ŚWIAT
Niezmienną naturę Idrisu
utrzymują po części jego osłony, ale surowe Prawo również zapobiega
modernizacji państwa. To poniekąd dlatego, że takie ulepszenia mogłyby nie
zadziałać: magia łatwo zakłóca działanie nowoczesnej technologii. Osłony, które
powstrzymują Przyziemnych przed wejściem czy chociaż wykryciem Idrisu, powodują,
że całe państwo istnieje w „magicznej klatce”, która przeszkadza mechanizmom w
niezawodnym działaniu w ich granicach (to podobne do zakłóceń, które
uniemożliwiają funkcjonowanie pokrytej Znakami broni palnej, i rzeczywiście, w
Idrisie nie da się używać żadnego pistoletu). Alicante jako takie oświetlają i
zasilają głownie czarodziejskie światło, podobnie jak nieliczne drogi.
IDRIS I PODZIEMNI
Idris stanowi dom dla kilku grup Podziemnych – dworów Faerie, stad
wilkołaków w lasach i klanów wampirów w jaskiniach czy mrocznych skalistych
dolinach. Dla tych Podziemnych, kraj zapewnia przestrzeń, gdzie mogą żyć
swobodnie bez maskowania ich tożsamości i posiadać ziemię na własność, pod
swoją kontrolą. Tych mieszkających w Idrisie wydają się być jednymi z najdzikszych
Podziemnych, ponieważ najbardziej skłaniają się do wyrzeczenia się świata ludzi
i życia całkowicie daleko od Przyziemnych (to prawda nawet w przypadku Faerie,
które pomimo swojej drażliwości, mają prawdziwe powinowactwo z ludźmi i
zazwyczaj wolą żyć wśród nich).
W rzadkich przypadkach, gdy występuje konieczność przyprowadzenia
konkretnego Przyziemnego do Idrisu na chwilę współpracy lub jako część procesu
Wstąpienia, portal pozostaje jedyną metodą przechytrzenia osłon.
JEZIORO LYNN
Innym
niż Alicante najbardziej uświęconym punktem dla Nocnych Łowców w Idrisie jest
Jezioro Lynn, czasami nazywane Jeziorem Snów. To miejsce, w której Anioł Razjel
po raz pierwszy pojawił się Jonathanowi Nocnemu Łowcy, wyłaniając się z wody i
trzymając Kielich, Miecz i Lustro, z których narodziła się nasza rasa
wojowników. Chociaż jezioro stanowi świętość, jego wody są w jakiś sposób
przeklęte: podczas gdy Podziemni mogą bezpiecznie z niego pić, Nefilim, który
to zrobi, dostanie gorączki, halucynacji i czasami, w rzadkich przypadkach,
trwale oszaleje. Nocnego Łowcę, który wypił z Jeziora Lynn, można uleczyć przy
użyciu leczących Znaków i innych zabiegów, ale trzeba to zrobić szybko, zanim
woda wchłonie się całkowicie do organizmu i nie będzie jej można wyciągnąć.
Brzegi
Jeziora Lynn ustępują Równinie Brocelind, płaskiemu terenowi porośniętemu
wysoką trawą, która prowadzi w stronę Alicante i do Lasu Brocelind. Pisma mówią
nam, że kiedyś las był dużo większy i pokrywał niemal całą nizinę Idrisu. Wiele
z nich zostało wykarczowane, gdy Alicante rosło z małej osady na środku
pierścienia demonicznych wierz do dużego gwarnego miasta. Większość drzew
usunięto, by łatwo można było patrolować krąg otwartej przestrzeni wokół
miasta; Las Brocelind to od setek lat ulubione miejsce kryjówek wampirzych
gniazd i wilkołaczych sfor. .
TO LUSTRO, LUDZIE. Naprawdę,
jakim cudem odkrycie tego zajęło setki lat?
Przecież to nigdy nie wyszło na jaw.
Vale,
VamPav.
Komentarze
Prześlij komentarz