Alicante cz 1
Ave!
Dzisiaj mam dla was pierwszą część opisu Alicante.
ALICANTE
Dzisiaj mam dla was pierwszą część opisu Alicante.
ALICANTE
Alicante, Szklane Miasto. Święte miejsce Nefilim. Dla Nocnych Łowców
Alicante to Jerozolima, Rzym, Mekka, Shamballa i Bodh Gaja razem wzięte. Nie
można o tym nigdy zapomnieć: chociaż codzienne życie trwa w nim jak w każdym
innym, pełne rutynowych ludzkich potrzeb i zmian, to Zakazane Miasto, miejsce
podarowane tylko Nefilim jako nasza baza operacyjna i nasza przystań na Ziemi.
W tym celu jego wierze chronią je przed demonami, które nie mogą
przedostać się przez osłony. Podziemni potrafią bez trudu wejść do miasta
(przez wiele lat to częsty argument za ich statusem ludzi z duszami, a nie
demonów), ale nie mogą tego zrobić bez pozwolenia. Mają pozwolenie odwiedzenia
Alicante tylko jako zaproszeni goście Nocnych Łowców i musi towarzyszyć Nefilim
lub nieść ze sobą odpowiednio zaczarowany podpisany dokument (możliwe, że sam
uczestniczyłeś w tym procesie, jeśli szczęśliwie złożyłeś wizytę w Alicante
przed twoim Wstąpieniem). Według tradycji Podziemni wchodzą do miasta tylko
przez jego północną bramę, która jest strzeżona dzień i noc.
Dodatowo, z przyczyn ochrony nie można otwierać nowych portali
bezpośrednio w Alicante. Pomimo częściowo demonicznego pochodzenia portali,
Nocni Łowcy przyzwyczaili się do jego wygody, więc zazwyczaj otwiera się je na
obrzeżach miasta, poza jego murami. Jedyny wyjątek to stały portal w Gardzie
(zobacz w dalszej części). Nefilim często marudzą z tego powodu, ale zakaz
pozostaje: portale są tworzone przez czarowników i chociaż mamy z ich grupą
sojusz, nie możemy pozostawiać luk w naszych osłonach, które mogliby
wykorzystać jacyś wrogowie, by otworzyć portal prosto do naszego sanctum
sanctorum.
WYGLĄD ALICANTE
Miasto założono w płytkiej dolinie i płynie przez nie rzeka. Większość
budynków postawiono z kamienia o złotym i miodowym kolorze, a dachy pokryto
czerwoną dachówką. Alicante leży na zboczu stromego wzgórza z jednej strony, a
jego domy wznoszą się aż po szczyt kolejnego. Od rzeki wykopano kanały, z
których największy nazywa się Kanał Princewater. Namawiamy nowych Nocnych
Łowców, by przespacerowali się w dół Princewater Street i stanęli na moście
Oldcastle, na którym dźwięk pluskającej w kanale wody towarzyszy wspaniałemu
widokowi na Gard i Wielką Salę.
Niezależnie od swoich niecodziennych demonicznych wierz, Alicante to
miasto kanałów. Z powodu tego, że studnie nie mogą być głębokie, by uniknąć
przebijania żył adamasu pod miastem, a anielski metal stanowi podobny problem
dla akweduktów w stylu rzymskim, przez wiele setek lat większość świeżej wody
dostarcza do miasta seria sztucznych kanałów przecinanych przez charakterystyczne
kamienne łuki mostów Alicante. Dzisiaj sieć podziemnych rur doprowadza bieżącą
wodę do większości domów w mieście, a kanały pozostają jako pamiątki dawnych
czasów i urocze elementy Alicante.
DEMONICZNE WIERZE
Demoniczne wierze Alicante to
najbardziej spektakularna fizyczna cecha Idrisu, prawdziwy cud świata. Wydaje
się niemożliwe, że wieże wznoszące się ku niebu jak zwieńczenia niebiańskiej
korony, uformowane z czystego adamasu, stworzyły ręce człowieka. W
rzeczywistości nasza historia uczy nas, że tak nie było: relacje o Jonathanie
Nocnym Łowcy, które dotarły do nas, sugerują, że powołał je do istnienia Razjel
i wyrosły z grubych żył adamasu umieszczonych przez Anioła pod ziemią,
przeznaczone na broń i narzędzia Nefilim.
Słowa Razjela do Jonathana Nocnego Łowcy zawierały, dodatkowo do
omówienia Darów Anioła, wspomnienie o „prezencie, który daję wam na ziemi”.
Często uważa się, że odnosi się to do wyrzeźbienia (i nałożenia osłon) Idrisu z
dziczy w północnej części Świętego Cesarstwa Rzymskiego, ale inni twierdzą, że
chodzi o demoniczne wieże.
Wszyscy Nefilim powinni spoglądać na nie, by przypomnieć sobie o swojej
wyznaczonej pozycji. Te osłaniające iglice są stałym wspomnieniem, że
zostaliśmy wybrani i chronieni przez Anioła oraz że nie jesteśmy całkowicie
sami w naszej misji.
Demoniczne wierze stoją
niezmienione od czasów najwcześniejszych Nocnych Łowców. W przeciwieństwie do
wszystkich innych przykładów obrobionego adamasu, ich blask nigdy nie słabnie przez
używanie i ich mocy nie trzeba odnawiać. Uczeni pracują nad docieczeniem,
dlaczego tak się dzieje i czy wierze zachowują się jak normalny adamas w innych
sytuacjach – czy można je wyłączyć przez mroczny rytuał, czy można pokryć je
Znakami i tak dalej. Wierze pozostają największą trwałą tajemnicą Razjela i
czymś, nad czym mieszkańcy Alicante będą się zastanawiać, przechodząc pod ich
cieniami.
Kolejna korekta
Kodeksu – demoniczne wieże mniej majestatyczne i tajemnicze. Bardziej
przypominają złe wydarzenia.
Tak, ta część wygląda teraz
nieco naiwnie.
Vale,
VamPav.
Komentarze
Prześlij komentarz