Demony, demony, demony i jeszcze trochę demonów
Ave!
W dzisiejszym wpisie kończymy dowiadywanie się o niezbędnych dla Nocnego Łowcy umiejętnościach i wkraczamy w część bestiariusza dotyczącą demonów.
Przypominam o ankiecie 😁
CZYM SĄ DEMONY?
W dzisiejszym wpisie kończymy dowiadywanie się o niezbędnych dla Nocnego Łowcy umiejętnościach i wkraczamy w część bestiariusza dotyczącą demonów.
Przypominam o ankiecie 😁
JAK ZAWIADOMIĆ O OBECNOŚCI DEMONA
· Jeżeli nie jesteś pewien, że dasz sobie radę
sam z demonem, nie rozpoczynaj pojedynku ani nawet rozmowy.
· Zapamiętaj takie rzeczy jak ilość demonów,
dokładne miejsce, ich obecną aktywność.
· Jeśli znasz gatunki demonów (albo imię, w
przypadku Wielkich Demonów), zgłoś to; jeśli nie znasz gatunków demonów, zapamiętaj możliwe charakterystyczne
cechy, takie jak:
- Kolor
skóry (szary, zielony, fioletowo-czarny, opalizujący) i jej budowę (łuski,
skóra, kościste kolce, futro);
- Obecność
śluzu, jego kolor;
- Ilość
oczu, ust, nosów, rąk, nóg, głów;
- Rozmiar (raczej
porównaj do innych rzeczy podobnej wielkości niż próbuj oszacować prawdziwą
wysokość – np. „prawie tak duży jak niedźwiedź grizzly”);
- Odgłosy
(używany język, wysoki czy niski głos);
- Oznaczenie
płci (bardzo rzadkie, z wyjątkiem Wielkich Demonów);
- Zauważalne mocne strony (jedzenie skał i metalu lub umiejętność przylegania do ścian i sufitów itd.) i słabości (wrażliwy na obrażenia zadawane zimnem, nieokiełznana chęć liczenia pojedynczych ziaren rozsypanego ryżu, nadmierna duma);
- Oczywiste oznaki fizycznego niebezpieczeństwa: kły, szpony, szczypce, kolce, kurczące się ciało, kwasowa krew, chwytny język, itd.
· Przynieś swój kompletny raport do lokalnego
Instytutu, który sprawdzi zagrożenie i zadecyduje o kolejnych krokach. Możesz
pomóc przez szukanie widzianego demona w „Niemieckim poszukiwaczu demonów”,
ostatecznym źródle katalogującym demony na podstawie ich fizycznej
charakterystyki (w każdym razie jest całkiem możliwe, że Instytut już wie o
demonie, o którym informujesz, w tym przypadku dochodzenie będzie dość
krótkie).
Demony, wielcy intruzi naszego
wszechświata, są powodem istnienia Nefilim. To właśnie cienie nocy, na które
urządzamy łowy. Chociaż nasza praca przy zarządzaniu i utrzymywaniu kruchej
równowagi wśród Podziemnych i Przyziemnych często wydaje się większą częścią
naszych obowiązków, jest drugorzędna. To zajęcie w czasie, gdy nie walczymy z
demonami. Głównym celem Nocnego Łowcy, misją nadaną nam przez Razjela, jest
eliminowanie plagi demonów przez wysyłanie ich z powrotem, raz na zawsze, do
Pustki, z której pochodzą.
CZYM SĄ DEMONY?
Samo słowo
„demon” należy do problematycznych. Jego pochodzenie w języku angielskim w sumie
nie ma nic wspólnego ze złymi duchami; używa się go do nazwania tych stworzeń z
powodu błędnego tłumaczenia z początków chrześcijaństwa, wiele lat wcześniej
przed początkami Nefilim. Korzystamy ze słowa „demony”, by opisać stworzenia, z
którymi walczymy, ponieważ Jonathan Nocny Łowca go używał, bazując na
religijnych opowieściach. Większość ludzkich systemów wierzeń ma jakieś
pojęcie, które reprezentuje to, co my nazywamy demonami: perskie diwy, indyjskie
asury, japońskie oni. Żeby nie komplikować terminologii, nazywamy je demonami,
tak jak większość Nefilim.
Demony nie są żywymi istotami w tym
sensie jak my to rozumiemy. To obcy dla naszego wszechświata i wpływają na nie
te same rodzaje sił, co na nas. Demony nie mają dusz, zamiast tego napędza je
drżąca demoniczna energia, ożywiająca iskra, która utrzymuje ich postacie w
naszym wymiarze. Kiedy demony umierają, ta energia zostaje oddzielona od ich
fizycznego ciała i ta forma zostaje szybko wciągnięta z powrotem do wymiaru
pochodzenia. Dla oczu człowieka to znikanie może przybrać różne formy w
zależności od rodzaju demona. Niektóre zamieniają się w pył, inne blakną w
mgnieniu oka, kolejne zapadają się w sobie. W każdym razie we wszystkich
przypadkach żadna pozostałość po fizyczności demona nie pozostaje w naszym
świecie (istnieją rytuały czarowników, które mogą „przechować” szczątki demona
w tym wymiarze, pozwalając im zatrzymać fiolkę krwi demona, by nie znikła, gdy
jej demoniczny właściciel zostanie odegnany).
Vale,
VamPav.
Ale szybko Ci to idzie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Staram się jak mogę :D
UsuńNareszcie odszukałem coś interesującego, z błyskotliwymi wnioskami i ogólnie wciągającym clou - dziękuję za tak wartościową treść i mam nadzieję, że kolejne artykuły będą na podobnym poziomie.
OdpowiedzUsuń